W bloku tematycznym Ormianie w Rzeczypospolitej prawie w każdym z artykułów jest coś o Lwowie, bo też tu było największe skupisko Ormian w tej części Europy. We wstępie od redakcji czytamy: Dziś nie sposób odpowiedzieć, kiedy Ormianie osiedli we Lwowie – w każdym razie wcześniej niż Polacy i Niemcy. Łatwiej dlaczego – to miasto było etapem szlaku łączącego Europę północną z Orientem, przemierzanego przez kupców wiozących wschodnie towary, uchodzące za przejaw luksusu. Jakub Kopczyński sięga do czasów I RP w tekście Jak Ormianie lwowscy płacili okupy Chmielnickiemu i Szwedom. Artykuł Sławomira Kopra i Tomasza Stańczyka to historia tej mniejszości narodowej we Lwowie od początku XX wieku do wybuchu II wojny. Prof. Janusz Odziemkowski w swym tekście Ormianie w obronie Rzeczypospolitej koncentruje się na wojnie z bolszewikami, a zwłaszcza bitwie pod Zadwórzem w 1920 r. Andrzej Bohosiewicz pisze o losach polskich Ormian po 1945 roku. Wywiad z Robertem Makłowiczem tylko w niewielkim stopniu dotyczy kulinariów, więcej tu o niezwykłych losach jego rodziny pochodzenia ormiańskiego. Blok tematyczny uzupełnia artykuł francuskiej historyczki Claire Mouradian Niekończące się wygnanie o tragicznych losach tego narodu w czasie i po I wojnie światowej.
Ponadto przeczytamy o Prusach przedkrzyżackich, o kwestii tolerancji wyznaniowej podczas elekcji Henryka Walezego i staropolskich inwentarzach pośmiertnych jako źródle poznania życia codziennego polskiej szlachty.
Przemysław Faryś w artykule Damska konfekcja a rozwój techniki ok 1900 r. pisze : Produkcja, transport, zarządzanie sprzedażą, reklama – wszystko to kształtowało nowy styl życia, coraz mocniej wyrażany przez konsumpcję. Aleksander Chodźko, wielki przyjaciel Mickiewicza to zapomniana postać opisana przez Ingę Walc. Grzegorz Wiśniewski pisze o Związku Zawodowym Literatów Polskich powstałym w 1920 roku.
Piotr Szlanta w felietonie Trąd w Sopocie pisze o stworzonym w końcu XIX wieku przez Polaków fake newsie mającym za zadanie deprecjonowanie tego, wówczas niemieckiego kurortu.
Maria Falińska w tym odcinku swej odysei piwnej przypomina : Dionizos, zanim stał się bogiem wina, był bogiem piwa i nazywał się Sabazjos.
W nowym dziale Filmowe historie Piotr Korczyński pisze o tworzeniu legendy Dzikiego Zachodu. Na początek o kulcie broni palnej Colty, remingtony, winchestery.
W przygotowanym wspólnie z Narodowym Bankiem Polskim dodatku Ludzie i pieniądze: 1794 – 1914 prof. Michał Kopczyński analizuje rozwój gospodarki w XIX wieku, w artykule Modernizacja odgórna: koniec pewnej epoki? stwierdza m.in.: Industrializacja prowadzona przez państwo miała swoje nieuniknione konsekwencje. Przejawiały się one w dominacji przemysłu ciężkiego. Zwykle też wiodące fabryki rozrastały się do gigantycznych rozmiarów. W artykule Wielkie rozwidlenie wyjaśnia to pojęcie cieszące się ostatnio wielką popularnością w historiografii: w ten sposób nazywa się zjawisko znane od wielu dekad, czyli zróżnicowanie rozwoju gospodarczego zachodniej Europy i jej zamorskich klonów oraz krajów starych cywilizacji azjatyckich i bliskowschodnich. Autor przygląda się różnicom i próbom industrializacji tych ostatnich krajów.