Elanor odziedziczyła zaniedbaną posiadłość, puste stajnie i ogromne długi. Ze smutkiem myśli o nachodzących świętach, bo wie, że jeszcze przed końcem roku bank przejmie jej rodzinny dom. Ceni dumę i niezależność, dlatego nie przyjmuje pomocy od Tristana, wieloletniego przyjaciela, w którym się podkochuje. Dwukrotnie odrzuca jego oświadczyny, przekonana, że kieruje nim jedynie litość. Jednak gdy ich znajomość przeradza się w romans, Elanor zaczyna wierzyć w głębię uczuć Tristana. Coraz bardziej zakochana, obmyśla sposób, jak doprowadzić do trzecich oświadczyn.








